Baja Poland 2017 – druga wygrana Katarczyka
Po wizytach w Katarze i Zjednoczonych Emiratach Arabskich, sezon Pucharu Świata FIA w rajdach terenowych przeniósł się do mniej egzotycznej Europy. Po rajdach we Włoszech, Hiszpanii i Węgrzech, najlepsi kierowcy rajdowi na świecie zagościli w Polsce, by zmierzyć się w dziewiątej rundzie najważniejszego cyklu w tej dyscyplinie sportu. Rajd ORLEN Baja Poland 2017 odbył się na przełomie sierpnia i września w stolicy województwa zachodniopomorskiego. Faworytem do zwycięstwa był Nasser Al-Attiyah, który przystępował do rajdu jako lider Pucharu Świata. Za jego głównych rywali uważano Jakuba Przygońskiego i Krzysztofa Hołowczyca, który po raz kolejny zrobił wyjątek i wrócił do rywalizacji w Baja Poland.
Kompaktowa lokalizacja
Głównym punktem na mapie Baja Poland 2017 była malownicza wyspa Łasztownia, położona naprzeciw Wałów Chrobrego. Tam właśnie zostało zlokalizowane miasteczko rajdowe, biuro zawodów oraz park serwisowy. IX edycja rajdu Baja Poland różniła się nieco od poprzednich. Organizatorzy zawodów postanowili skupić imprezę w jednym miejscu. Kompaktowa lokalizacja najważniejszych wydarzeń znacznie ułatwiła kibicom obserwowanie najszybszych kierowców Pucharu Świata. Uroczysty start imprezy rozpoczął się w Łasztowni. W sobotę kierowcy przenieśli się na poligon w Drawsku Pomorskim, gdzie pokonali ponad 430 km. Triumfatorów rajdu ORLEN Baja Poland 2017 wyłoniły cztery próby sportowe w gminie Dobra, o łącznej długości ok. 60 km.
Do ostatniego kilometra
Drugi raz z rzędu w zawodach triumfował Katarczyk – Nasser Al-Attiyah, który ponownie zasiadł za kierownicą Toyoty Hilux. Tuż za nim uplasował się polski kierowca – Jakub Przygoński. Polak, pilotowany przez doświadczonego Toma Colsoul’a, stracił do zwycięzcy niespełna cztery minuty. Trzecie miejsce zajął Holender – Bernhard Ten Brinke.
Jakub Przygoński wygrał jeden z siedmiu odcinków specjalnych. Jego walka o zwycięstwo z liderem Pucharu Świata toczyła się praktycznie do ostatnich kilometrów. Po ciekawej rywalizacji z niezwykle szybkim tempem, Polak niestety musiał uznać wyższość doświadczonego rywala. Wyścigu nie ukończył Krzysztof Hołowczyc, który przebił oponę na poligonie. Dodatkowo, awarii uległ jego samochód i najbardziej utytułowany kierowca Baja Poland musiał wycofać się z dalszej jazdy.
Świetna organizacja
Organizatorzy IX edycji ORLEN Baja Poland dołożyli wszelkich starań, by zapewnić zgromadzonym kibicom jak najwięcej atrakcji. Na szczecińskiej Łasztowni zorganizowano wiele konkursów dla fanów rajdów terenowych i nie tylko. Ogromnym zainteresowaniem cieszyło się Badanie Kontrolne, które odbyło się na terenie Muzeum Techniki i Komunikacji – Zajezdnia Sztuki w Szczecinie. Dodatkowo zlokalizowano tam wiele interesujących wystaw. Baja Poland 2017 pozyskała nowego partnera tytularnego, jednak nie zmieniło to faktu, że nadal głównym organizatorem rajdu była Fundacja Baja Poland. Świetna organizacja zawodów sprawiła, że na starcie zjawiła się rekordowa liczba zawodników. Na liście startowej odnotowano ponad 130 samochodów, motocykli i quadów.